Hejka kochani ;* Dzisiaj przychodzę do was z recenzją mojego ulubionego dotychczas podkładu. Chodzi oczywiście o podkład z Rimmela - Lasting Finish. Na moim blogu są już recenzje dwóch podkładów: Revlon Colorstay i L'oreal True Match (starsza wersja). Do recenzji podkładu z Rimmela zbierałam się dość długo a to dlatego, że chciałam się upewnić czy aby na pewno spełnia moje oczekiwania no i oczywiście czy moja skóra się z nim polubi. W tym momencie właśnie zużywam już drugie opakowanie tego podkładu co świadczy o tym, że naprawdę go lubię.
PLUSY:
- krycie średnie, idealne na co dzień
- nie ma efektu maski po nałożeniu podkładu
- niska cena (stacjonarnie ok. 30 zł ale online można go dostać za niecałe 20 zł)
- duża gama kolorystyczna
- nie zapycha
- bardzo ładnie pachnie
- nie podkreśla suchych skórek
- utrzymuje się na twarzy bardzo długo
MINUSY:
- żadnych minusów do tej pory nie zauważyłam ;)
Podsumowując, jest to absolutnie mój hit jeżeli chodzi o podkłady. Ze wszystkich, które miałam sprawdza się u mnie najlepiej ;)
Make up już niedługo na blogu ;) |
A wy miałyście do czynienia z tym podkładem? Przypadł wam do gustu? Czekam na wasze komentarze, buziaki ;*
Podkład jest na pewno genialny, ale ja jestem takim "bladziochem", że chyba pewnie byłby dla mnie za ciemny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
https://claudiasusansblog.blogspot.com
Nie miałam do czynienia jeszcze z tym podkładem, ale skoro jest taki dobry to może go wypróbuję :) Z Rimmela mam swój ulubiony podkład, jest nim Wake Me Up :)
OdpowiedzUsuńSzukam właśnie czegoś dla siebie... jeżeli chodzi o makijaż jestem kompletną niezdarą :) ale w końcu nauczę się robić perfekcyjny makijaż. Oj nauczę!
OdpowiedzUsuń